Znają się 10 lat, ale to parafialna wspólnota pomogła Wojciechowi dobrze poznać Agnieszkę, a Agnieszce – Wojciecha.
W sobotę 3 listopada stanęli na ślubnym kobiercu. Ale od dawna spotykali się nie tylko prywatnie. – Pierwszy raz zobaczyłem Agnieszkę 10 lat temu w wolontariacie, w który się angażowaliśmy. Należałem wówczas do parafialnej scholii i bardzo zależało mi, żeby znaleźć jeszcze jedną gitarzystkę. Kiedy zobaczyłem, że Agnieszka gra – od razu jej zaproponowałem współpracę – wspomina Wojciech Budniak z Nowej Rudy-Słupca.
Dalej kroczyli już razem. Odnowa w Duchu Świętym, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, wspólne akcje przy parafii i wyjazdy z pozostałą częścią młodzieżowej grupy. Już po trzech latach znajomości zaczęli być ze sobą, a po siedmiu kolejnych postanowili zawrzeć sakramentalny związek małżeński.
Ich przysięgę z ramienia Kościoła odbierał ks. Sebastian Makuch, z który z nimi działał przed seminarium w stowarzyszeniu, a homilię wygłosił ks. Jakub Klimontowski, diecezjalny asystent KSM-u. Wojciecha i Agnieszkę (Kuczaj) zna od kilku lat.
– Poznałem ich kiedy już byli razem, więc było to dla mnie naturalne. Wiem, że od lat są w Nowej Rudzie-Słupcu filarami grupy. Od lat są też w zarządzie diecezjalnych, bo zarówno ich oddział, jak i pozostałe wiedzą, że można na nich polegać – mówi ks. Jakub. Dodaje też, że bardzo liczy na kolejne pary ze stowarzyszenia, bo to gwarancja rodzin z wartościami i szansa, że ich dzieci też będą w KSM-ie – uśmiecha się.
Nowożeńcom życzymy Bożego błogosławieństwa i wzrastania w wierze na wspólnej drodze miłości.
tekst: ks. Przemysław Pojasek
zdjęcia:Andrzej Kruk